Porażka po dobrym spotkaniu!!!!
Nie udała się inauguracja zawodnikom GKS BS Sierakowice występującym w V lidze .Na bardzo trudnym terenie jakim jest boisko w Kowalach nasza drużyna uległa jednemu z faworytów ligi GKS Kowale 2:1.
Początek meczu to dość spokojna i zachowawcza gra naszego zespołu ,gospodarze w tej części spotkania byli drużyną zdecydowanie lepszą. Częściej utrzymywali się przy piłce szukając swoich szans na zdobycie bramki.Nasz zespół broniąc się większą ilością zawodników miał za zadanie utrzymać wynik remisowy do przerwy lecz po indywidualnej akcji najlepszego na boisku Gierałtowskiego ta sztuka nie udała się naszej drużynie. Napastnik gospodarzy w solowej akcji minął 3 zawodników "Sierki" po czym uderzył w krótki róg bramki pokonując Ochala. Wynik 1:0 do przerwy jak najbardziej sprawiedliwy bowiem to gospodarze jeszcze dwukrotnie mogli podwyższyć wynik spotkania ale najpierw po pięknym strzale Depty nie możliwego w bramce dokonał Ochal,który strzał zmierzający w samo okienko bramki sparował na rzut rożny ,by chwilę póżniej w zamieszaniu pod bramkowym ratować się instynktownie przed utratą kolejnej bramki.
Na drugą połowę na boisku w Kowalach melduje się już inna drużyna ,która widać nie zamierza tego dnia przejść koło meczu.Przesunięty wyżej Węsiora ma pomóc w akcjach ofensywnych naszego zespołu. Około 55 minuty trener naszej drużyny dokonuje pierwszych zmian . Na boisku za słabych tego dnia Gilmajstra oraz Kąkola pojawiają się Konkel oraz debiutujący Gliwa.Zmiany te mogły się okazać decydujące dla losów spotkania. W prowadzony na boisko Gliwa pierwszy kontakt z piłką kończy sytuacją sam na sam z bramkarzem gospodarzy ale zamiast uderzyć mocniej próbuje technicznym strzałem pokonać dość nerwowo broniącego bramkarza gospodarzy przez co trafia wprost w golkipera Kowal.Dosłownie minutę po pierwszej akcji Gliwa ma swoją drugą sytuację ale tym razem decyduje się na strzał z 16 metra po którym piłka mocno uderzona mija poprzeczkę bramki gospodarzy.Wydawać by się mogło że bramka dla naszej drużyny wisi w powietrzu ale gospodarze wyprowadzają bardzo dobra kontrę po której ponownie bramkę zdobywa Gierałtowski.Na nasze szczęście bardzo szybko odpowiadamy golem Nikla po rzucie rożnym Dunsta .
Nasza drużyna po tej bramce jest stroną dominującą ,gospodarze chyba nie co zdziwieni takim obrotem spraw grają często faul lub po prostu pod pressingiem wybijają piłkę w aut.My widząc brak doświadczenia u bramkarza gospodarzy próbujemy wykorzystać ten fakt grając często długim zagraniami na bramkę . Po jednej z takich akcji do sytuacji doszedł Konkel ,który instynktownie uderzył po dobitce z okolic 4 metra ale na nasze nieszczęście trafił wprost w twarz bramkarza Kowal.Do końca meczu jeszcze szukamy swoich sytuacji ale nie są one już tak dobre. Jeden strzał Węsiory z powietrza oraz akcja na końcu meczu po przerzucie Gliwy do Wesiory ten minął dwóch zawodników gospodarzy by odegrać piłkę do nabiegającego w pole karne Miłosza.Łukasz ,który trzeba powiedzieć zagrał bardzo dobre spotkanie w debiucie zamiast przyjmować piłkę i szukać mocnego strzału w światło bramki uderzył z pierwszej piłki niecelnie nad bramką .3 punkty zostają w Kowalach my wracamy do Sierakowic bez zdobyczy punktowej ,a w piłce dobrze wiemy ,że liczą się punkty ,a nie ładna gra w piłkę.Miejmy nadzieję ,że pierwsze punkty nasza drużyna zdobędzie już w tą niedziele na własnym boisku podczas drugiej kolejki V ligi ,gdzie 21.08.2016 o godz 14:00 będziemy podejmować Eko-Pro Szemud.
Komentarze