Remis w Trąbkach Wielkich!!!

Remis w Trąbkach Wielkich!!!

Nie tak wyobrażała sobie wyjazd do Trąbek nasza drużyna podczas 17 kolejki V ligi.Remis uratowany w ostatniej minucie spotkania cieszy ale gra naszego zespołu pozostawia dużo do życzenia.

Pierwsza bramka stracona już w 6 minucie to kumulacja błędów obrony Sierki. Miejscowi chyba przestraszeni wynikiem naszej drużyny w meczu z Polonia od początku cofnęli się do obrony ale jeśli dostaje się prezent to grzechem było by z niego nie skorzystać .Zaczynamy mecz od szybko straconej bramki na nasze szczęście szybko odpowiadamy bramką na 1:1. Sposób w jaki Szutenberg naprawia po części swój błąd to bramka "stadiony świata",bo jak inaczej nazwać gola bezpośrednio z rzutu rożnego.

Dalsza część meczu to ciągłe kłótnie i niezrozumiane decyzje sędziego ,który swoimi decyzjami stracił kontrolę nad meczem i zamiast gry w piłkę mamy ciągłe przerwy w meczu oraz brzydkie faule.Decyzje w stylu gramy tylko jedną piłką oraz gwizdanie na zasadzie ,która drużyna mocniej krzyknie tego piłka powodują ,że zamiast meczu na poziomie V ligi mamy widowisko na miarę B klasy.Co gorsze płyta boiska również na poziomie B klasowym.Po faulu taktycznym w 85 minucie w konsekwencji drugiej żółtej kartki boisko musiał opuścić Kordyl. Adama w konsekwencji 4 żółtej kartki w sezonie nie zobaczymy w meczu sobotnim na boisku w Sierakowicach w pojedynku z Redą.W sumie w meczu w Trąbkach zobaczyliśmy 3 czerwone kartki oraz 8 żółtych .

87 minuta meczu przy biernej postawie obrońców GKS-u swojego drugiego gola w meczu zdobywa Żabiński.Mamy wynik 2:1 dla Trąbek.Nasza drużyna grając o jednego zawodnika mniej mimo wszystko próbuje jeszcze powalczyć o 1 punkt.93 minuta spotkania do rzutu wolnego na środku boiska podchodzi Szutenberg ,który zagrywa w pole karne gospodarzy,gdzie znajduje się już cała drużyna "Sierki" razem z bramkarzem naszego zespołu Ochalem. To właśnie piłka zgrana od Jarka trafia pod nogi Sychty,który zostaje zdaniem arbitra faulowany w polu karnym.94 minuta spotkania rzut karny dla naszej drużyny pewnie wykonuje kapitan naszego zespołu Węsiora. Gospodarze nie mogą się pogodzić z wynikiem końcowym.Oglądając w konsekwencji dwie czerwone kartki .My wracamy do domu z jednym punktem zdobytym w bardzo szczęśliwy sposób.Jest to 5 mecz naszego zespołu bez porażki.Martwi trochę forma i styl w jakim udało się zdobyć 1 punkt .Mamy natomiast nadzieję ,że sobotnie spotkanie na własnym boisku z Orlętami z Redy będzie dobrym widowiskiem obfitującym w bramki dla naszego zespołu.Już dziś wszystkich sympatyków SIERKI serdecznie zapraszamy 02.04.2016 godz 16:00

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości