Drużyna z Charakterem!!!

Drużyna z Charakterem!!!

Drużyna z charakterem tak można śmiało nazwać naszą Sierkę po tym co pokazała w niedzielnym meczu inauguracyjnym otwierającym rundę wiosenną.Wynik 2:1 dla gospodarzy to chyba mała sensacja.To goście bowiem są uważani za jednego z głównych kandydatów do awansu w naszej lidze i  tego dnia byli zdecydowanym faworytem. Mecz miał dwa oblicza. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:1, tracąc bramkę w 29 minucie po nieudanej pułapce ofsajdowej naszej drużyny .Gola zdobył Kamil Borkowski ,sędzia boczny jeszcze uniósł chorągiewkę sygnalizując pozycję spaloną ale to nie Kamil był na pozycji spalonej temu bramka uznana jak najbardziej słusznie.Bardzo wysoki pressing i agresywna gra Poloni na dużo nie pozwalała naszym zawodnikom w pierwszej połowie.Najlepszą sytuację miał Jakub Konkel ,który minimalnie przestrzelił obok słupka oddając strzał w bardzo trudnej sytuacji.

Druga połowa to już zgoła odmienne 45 minut w wykonaniu Sierki. Nasza drużyna nie mając nic do stracenia, przejęła zdecydowaną inicjatywę co zaczęło zmuszać do popełniania błędów przez obronę  gości.Nasz zespół zaczął grać bardziej agresywnie i częściej próbował grać piłką . W 64 minucie na boisku za Kąkola i Więckiewicza ,którzy zagrali dobre zawody  pojawiła się para Choszcz-Gilmajster. 75 minuta meczu i po dwójkowej akcji w środku pola Kordyl -Węsiora ten ostatni zdecydował się na strzał z 21-22 metra .Na nic lepszego nasz nowy Kapitan w tym momencie nie mógł się zdecydować ,bowiem po strzale Bartka piłka wylądowała w samym okienku bramki.Nasza drużyna po strzelonej bramce nie zamierzała się wcale bronić i dalej cały czas atakowała bramkę gości.Dobre zmiany Gilmajstra i Choszcza dały nową jakość zespołowi.86 minucie meczu na boisku pojawił się jeszcze nasz młody junior Konkel za Kolke i to właśnie po faulu na Damianie w 93 minucie sędzia spotkania podyktował rzut wolny na środku boiska.Do dośrodkowania podszedł Szutenberg,który zagrał bardzo dobrą piłkę w pole karne Poloni zmuszając bramkarza gości do interwencji. Bramkarz odbił piłkę do lewej strony  gdzie pojedynek główkowy wygrał Węsiora i zagrał w stronę bramki do stojących przed linią bramkową Gilmajstra i Sychty. To właśnie Karol dla siebie tylko znany sposób odbił piłkę głowa przy asyście dwóch obrońców gości strzelając gola po którym sędzia główny zakończył spotkanie.Bardzo duża radość naszego zespołu kibiców oraz trenera ,3 punkty zostają w Sierakowicach . Bardzo duże słowa uznania należą się całemu zespołowi ,który pokazał charakter .Widać ,że wyniki meczów sparingowych  nie były przypadkiem.Mamy nadzieję ,że tak dobra inauguracja rundy będzie dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości