Porażka w Pruszczu ,Wygrana w Sierakowicach!!!

26 kolejka spotkań V ligi i nie udany wyjazd naszej drużyny do Pruszcza.

Plan na ten mecz jaki założyła sobie nasza drużyna to gra z kontry i spokojna obrona na władnej połowie. Gdyby tylko w pierwszej połowie do siatki rywali w sytuacjach sam na sam po kontrach trafiali Kąkol oraz Więckiewicz to plan ten mógł dać naszej drużynie 3 punkty. No ale jak to w piłce bywa . Nie wykorzystane 100% sytuacje doprowadziły,że jedyną akcję gospodarzy oraz jedyny strzał w pierwszych 45 minutach znalazł drogę do siatki Ochala. 

Druga połowa przez straconą bramkę spowodowała ,że to gospodarze zaczęli bronić się na własnej połowie, a inicjatywę przejęła nasza drużyna.Tego dnia słabe zawody rozgrywał środek pomocy w naszej drużynie co spowodowało,że gra nasza była mało płynna,a główne zagrożenie padało bo akcjach Kakola oraz Dunsta czyli w bocznych sektorach. Najlepszej sytuacji po dośrodkowaniu Gliszczyńskiego i dobrym przyjęciu piłki nie wykorzystał Gilmajster ,który w tej sytuacji minimalnie przestrzelił. Doświadczona  drużyna z Pruszcza w jednej z nielicznych kontr wykorzystała swoją szanse i ustaliła wynik spotkania na 2:0 .Pieczętując swoją wygrana i 3 punkty.

27 kolejka spotkań to już pojedynek na własnym boisku. GKS BS Sierakowice podejmowało Eko-Prod Szemud,który w rundzie jesiennej pokonał na własnym boisku Sierke 1:0.

Mecz zaczął się dla nas znakomicie ,bo już w 3 min bo błędzie obrońców gola zdobył Kapitan naszej drużyny Węsiora. Kolejnych szans na podwyższenie było dużo ,bo obrona gości tego dnia nie spisywała się najlepiej.Znakomitych sytuacji nie wykorzystał Więckiewicz,który od pewnego czasu nie może pokonać bramkarzy drużyn przeciwnych.Na nasze szczęście znakomitymi asystami tego dnia pospisywał się Kordyl i to właśnie po takich zagraniach kolejne bramki zdobywali Węsiora oraz Kąkol . Do przerwy wynik 3:0 i można by było powiedzieć ,że wynik meczu został już przesądzony ale doskonale wiemy ,że w piłce gra się do 90 minuty .Mamy 48 minute i błąd przy rozegraniu piłki popełnia grający pierwszy raz w podstawowym składzie Stenka. Młody zawodnik GKS-u próbował jeszcze naprawić swój błąd ale zrobił to w sposób nie przepisowy w polu karnym w związku z tym sędzia spotkania zmuszony był podyktować rzut karny dla gości. No ale od czego młodzi maja w bramce doświadczonego Ochala,który nie tylko w szatni jest wzorem dla młodszych kolegów. Jarkowi nie pozostało nic innego jak obronić rzut karny i to właśnie zrobił nasz bramkarz. Kolejne minuty spotkania to bardzo dobra gra naszej drużyny . Na znakomitej murawie gra toczyła się bardzo szybko i pod dyktando tylko jednej drużyny. Ponownie znakomitą zmianę w przerwie dał Choszcz. Mimo wielu okazji nasza drużyna dla siebie tylko znany sposób nie potrafiła pokonać bramkarza gości. Natomiast grająca 2 10 drużyna gości grająca ambitnie do końca strzeliła jeszcze bramkę honorową ale nie miała ona już za dużego znaczenia dla losów spotkania .Wynik 3:1 dla Sierki i zasłużone 3 punkty i awanss z 6 na 5 miejsce w tabeli.